Opuszczony ośrodek wczasowy | #urbex • Dziubelove

Przedstawiamy wam kolejne miejsce, które udało nam się odwiedzić w ramach naszego amatorskiego urbexowania.

Co nie co czytamy i wiemy, że lokalizacji takich miejsc nie wypada podawać, dlatego zostawimy ją dla siebie, ale „oprowadzimy” Was trochę po tym opuszczonym już miejscu.

Opuszczony ośrodek wypoczynkowy

Położony w małym mieście, kilkadziesiąt metrów od głównej drogi ośrodek był kiedyś miejscem w którym wczasy spędzało mnóstwo ludzi. Zachęcone zdjęciami w internecie postanowiłyśmy poszukać tego miejsca i zwiedzić je osobiście.

Dla wczasowiczów, czas w tym miejscu zatrzymał się w 2003r, to wtedy ośrodek został zamknięty, jednak ciężko znaleźć informację z jakiego powodu. Na dzień dzisiejszy najprawdopodobniej zostanie on odbudowany, na to też wskazuje tablica indormująca o dofinansowaniu na rewitalizację z UE.

Zdewastowany ośrodek

Zdjęcia, które oglądałyśmy w internecie przedstawiały miejsce w którym można poczuć się jak przed piętnastomalaty. Miałyśmy chrapkę na domek w którym mieściła się niezwykle urokliwa kawiarnia. Na terenie mieściła się również świetlica oraz oczywiście domki letniskowe.

Jak wygląda teraz?

Niestety na dzień dzisiejszy na próżno szukać tam domków letniskowych, najprawdopodobniej zostały one zburzone przez właścicieli, ponieważ nie zostało po nich zupełnie nic.

Aktualnie pozostał drewniany, piętrowy domek „Kawiarnia” w którym znajduje się mnóstwo krzeseł, stołów (być może zniesionych właśnie z tych domków) jak i stare przedmioty i śmieci.

Na terenie pozostał jeszcze budynek w którym były toalety oraz najprawdopodobniej była tam kuchnia. Znalazłyśmy w nich stare gazety, notesy, karty biblioteczne, łóżko a oraz zastawę stołową.